Sakrament małżeństwa – informacje

SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA

Małżeństwo będące głęboką wspólnotą życia i miłości nie jest instytucją czysto ludzką. Sam bowiem Bóg jest jego twórcą, gdyż stworzył człowieka z miłości i powołał go także do miłości trwałej i nieodwołalnej. Od samego początku Pan Bóg ustanowił małżeństwo jako trwały i nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety.

Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę. Z Jego woli mają oni tworzyć wspólnotę, być Jego współpracownikami w dziele stwarzania człowieka. Fundamentem tej wspólnoty ma być miłość wzajemna. Chrystus podniósł małżeństwo do godności sakramentu, swoją łaską uświęca miłość mężczyzny i kobiety, umacnia ją i doskonali.

Związek małżeński zawarty w Kościele Katolickim jest Sakramentem, który z woli Bożej i ustanowienia Chrystusa jest nierozerwalny, dlatego też osoby pragnące żyć ze sobą razem przez całe życie powinny dobrze przygotować się do małżeństwa. To przygotowanie dokonuje się przez całe życie. Bezpośrednim okresem przygotowania jest narzeczeństwo.

Gdzie może odbyć się ślub

Według Prawa Kościelnego ślub powinien odbyć się w Parafii narzeczonej lub narzeczonego, a z ważnej i słusznej przyczyny za wyraźną zgodą Parafii narzeczonych w innym kościele.

Jeśli oboje narzeczeni nie zamieszkują w danej parafii a mają pragnienie w jej kościele zawrzeć małżeństwo, zobowiązani są przedłożyć zgodę tzw. substytucję z parafii jednej ze stron. Wtedy kancelaria tej parafii załatwia formalności związane ze ślubem.

Jeśli narzeczeni załatwiają wszystkie formalności w swoich parafiach, a w innym kościele ma miejsce jedynie obrzęd zaślubin, należy przedłożyć dokument czyli tzw. licencję do pobłogosławienia małżeństwa.

Kto może zawrzeć Sakrament Małżeństwa

Obowiązuje zakaz państwowy i kościelny zawierania małżeństw przez osoby, które nie ukończyły 18 roku życia. Dla mężczyzny zwolnienie od tej granicy nie jest przewidziane. Kobieta, która ukończyła 16 rok życia, może uzyskać zgodę. Wymagane jest wówczas spotkanie rodziców z Ks. Proboszczem i wyrażenie pisemnej zgody na zawarcie małżeństwa przez ich dziecko oraz uzyskanie dyspensy ks. biskupa.

Ślub konkordatowy

Po podpisaniu w lipcu 1998 roku ustawy konkordatowej przez Polskę i Stolicę Apostolską wystarczy zawrzeć związek małżeński w kościele oraz dopełnić kilku formalności, aby był on uznawany przez polskie prawo. Dwie oddzielne ceremonie ślubne w kościele i Urzędzie Stanu Cywilnego nie są już konieczne (choć narzeczeni nadal mogą się na nie zdecydować).

Jeśli przyszli małżonkowie chcą mieć ślub konkordatowy trzeba dostarczyć do parafii dokument z Urzędu Stanu Cywilnego wydany w trzech egzemplarzach. Dokument ten nosi tytuł ‚Zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa’. Na odwrotnej stronie tego ‚Zaświadczenia’ znajduje się formularz dokumentu, który będzie wypełniony przez parafię i duchownego asystującego przy zawarciu małżeństwa. Potrzebny dokument trzeba odebrać w USC nie wcześniej niż trzy miesiące przed datą ślubu. Po przyjęciu sakramentu małżeństwa jeden egzemplarz otrzymują nowożeńcy, jeden pozostaje w parafii, jeden przez parafię jest przekazany do Urzędu Stanu Cywilnego.

Przygotowanie do Sakramentu Małżeństwa

Narzeczeni powinni zgłosić zamiar zawarcia Sakramentu Małżeństwa w kancelarii parafialnej przynajmniej trzy miesiące przed planowanym terminem ślubu. Wówczas otrzymują potrzebne informacje dotyczące wszelkich formalności związanych z zawarciem tego Sakramentu.

Do spisania protokołu przedślubnego narzeczeni zgłaszają się do Kancelarii Parafialnej /narzeczonej lub narzeczonego/ przynosząc następujące dokumenty:

  • Dokumenty tożsamości (np. paszport, dowód osobisty, prawo jazdy),
  • Świadectwa chrztu świętego – jeśli sakrament Chrztu Świętego został udzielony w innej parafii niż parafia gdzie ma być zawarty związek małżeński, trzeba dostarczyć z parafii chrztu dokument zaświadczający udzielenie sakramentu chrztu, w którym jest również adnotacja o przyjęciu sakramentu bierzmowania, jak i adnotacja stwierdzająca czy nie zostało zawarte małżeństwo z inną osobą. Dokument ten musi być wystawiony nie dawniej niż 6 miesięcy przed planowaną datą ślubu,
  • Świadectwo bierzmowania – zazwyczaj jest wpisane na świadectwie chrztu, ale jeśli nie ma tam adnotacji, to trzeba je uzyskać w parafii, której narzeczona/ny przyjął ten sakrament,
  • Świadectwo ukończenia katechizacji szkolnej,
  • Świadectwo ukończenia kursu przedmałżeńskiego – w spotkaniach narzeczeni mogą uczestniczyć w innych parafiach. Uczestnictwo w nich jest potwierdzane przez osobę prowadzącą,
  • Zaświadczenie z poradni rodzinnej – w spotkaniach narzeczeni mogą uczestniczyć w innych parafiach. Uczestnictwo w nich jest potwierdzane przez osobę prowadzącą,
  • Zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego – stwierdzające, że między narzeczonymi nie zachodzą przeszkody prawne do zawarcia kontraktu cywilnego (zaświadczenie jest ważne trzy miesiące). Niniejszy dokument jest potrzebny w przypadku zawierania ślubu konkordatowego,
  • Jeżeli któraś ze stron ma stwierdzenie nieważności poprzedniego małżeństwa potrzebne jest orzeczenie sądu w tej sprawie,
  • Jeżeli któraś ze stron jest wdowcem (wdową), potrzebne jest zaświadczenie o zgonie współmałżonka,
  • Jeżeli osoby już mają ślub cywilny przynoszą akt zawarcia małżeństwa z USC.

Po spisaniu protokołu, narzeczeni otrzymują:

  • Prośbę o wygłoszenie zapowiedzi (jeśli jedna ze stron jest z innej parafii),
  • Kartki do spowiedzi.

Zapowiedzi

Przed zawarciem małżeństwa należy się upewnić, że nic nie stoi na przeszkodzie do jego ważnego i godziwego zawarcia (Kan. 1066). W tym celu ogłasza się zapowiedzi przedślubne w parafii narzeczonego jak i narzeczonej przez trzy tygodnie.
Po spisaniu protokołu przedślubnego kapłan wydaje zapowiedzi przedślubne dla narzeczonych, którzy zamieszkują na terenie innej parafii. Zapowiedzi te należy zanieść do danej Kancelarii Parafialnej i ustalić termin odbioru. Po odebraniu zapowiedzi należy je dostarczyć z powrotem do parafii, w której odbędzie się ceremonia ślubna. Brak zapowiedzi równoważny jest z niemożnością udzielenia Sakramentu Małżeństwa. Zapowiedzi ogłasza się również w parafii ślubu.

Spowiedź przedślubna

Narzeczeni otrzymują również karteczki do spowiedzi przedślubnej, które dostarcza się w dniu ślubu do kancelarii. Przystępując do spowiedzi, proszę się przedstawić księdzu mówiąc: Jest to moja pierwsza / druga/ spowiedź przedślubna, wyznać grzechy i po spowiedzi podać księdzu dyskretnie kartkę.
Do Sakramentu Pokuty i Pojednania narzeczeni przystępują dwukrotnie. Pierwsza Spowiedź powinna odbyć się po spisaniu protokołu przedślubnego, a druga tuż przed ślubem, by w stanie łaski uświęcającej przystąpić do Sakramentu Małżeństwa.

Kto może być świadkiem na ślubie

Świadkiem udzielenia sakramentu małżeństwa mogą być osoby pełnoletnie, zdrowe psychicznie. Mogą być nawet innego wyznania.

 

Obrzędy (rytuał) Sakramentu Małżeństwa

 

Obrzędy wprowadzające

Procesja i śpiew na wejście

Znak krzyża i pozdrowienie

Po znaku krzyża i pozdrowieniu liturgicznym kapłan zwraca się w tych lub podobnych słowach do narzeczonych i wszystkich obecnych

Zgromadziliśmy się w kościele wokół [N.] i [N.], którzy dzisiaj chcą zawrzeć sakramentalny związek małżeński. W tym ważnym dla nich momencie życia otoczmy ich naszą miłością i naszymi modlitwami. Razem z nimi będziemy słuchać słowa Bożego i uczestniczyć w ofierze eucharystycznej, prosząc o obfite błogosławieństwo dla młodej pary.

Akt pokuty

Panie, który stworzyłeś człowieka na swój obraz i podobieństwo, jako mężczyznę i kobietę, zmiłuj się nad nami. – Zmiłuj się nad nami.

Chryste, który przez swoją śmierć i zmartwychwstanie zawarłeś z ludźmi wieczne i nierozerwalne przymierze, zmiłuj się nad nami. – Zmiłuj się nad nami.

Panie, który przebaczasz nam grzechy i dajesz nam udział w swojej miłości, zmiłuj się nad nami. – Zmiłuj się nad nami.

Można wybrać inną formę aktu pokutnego

Kolekta

Módlmy się.
Boże, Ty uświęciłeś związek małżeński przez tak wzniosły sakrament, że stał się obrazem mistycznego związku Chrystusa z Kościołem, spraw, aby ci nowożeńcy, którzy z wiarą przyjmują ten sakrament, przez całe życie urzeczywistniali to, co on wyraża. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

I forma. Po tej modlitwie wszyscy siadają.

Liturgia słowa

Liturgia słowa odbywa się w zwykły sposób, jak podczas każdej Mszy św.

Zestaw czytań biblijnych do wyboru »

I czytanie

Psalm responsoryjny

Śpiew przed Ewangelią

Ewangelia

Homilia

Liturgia sakramentu

Pytania przed wyrażeniem zgody małżeńskiej

Po homilii wszyscy wstają, a narzeczeni zbliżają się do ołtarza i stają przed kapłanem. Kapłan mówi do narzeczonych:

[N.] i [N.], wysłuchaliście słowa Bożego i przypomnieliście sobie znaczenie ludzkiej miłości i małżeństwa. W imieniu Kościoła pytam was, jakie są wasze postanowienia.

Następnie kapłan zadaje im pytania dotyczące (1) dobrowolnej zgody na małżeństwo, (2) woli wytrwania w wierności oraz (3) gotowości na przyjęcie i wychowanie potomstwa.

[N.] i [N.], czy chcecie dobrowolnie i bez żadnego przymusu zawrzeć związek małżeński?
Narzeczeni: Chcemy.

Czy chcecie wytrwać w tym związku w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i zlej doli, aż do końca życia?
Narzeczeni: Chcemy.

Następne pytanie można opuścić, jeżeli przemawiają za tym okoliczności, np. starszy wiek narzeczonych.

Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?
Narzeczeni: Chcemy.

Hymn do Ducha Świętego

Kapłan mówi:

Prośmy Ducha Świętego, aby uświęcił ten związek i dał narzeczonym łaskę wytrwania. Niech ich miłość przez Niego umocniona, stanie się znakiem miłości Chrystusa i Kościoła.

Wszyscy stojąc śpiewają trzy zwrotki hymnu do Ducha Świętego.

  1. O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
    Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
    Niebieską łaskę zesłać racz
    Sercom, co dziełem są Twych rąk.

Z następnych zwrotek wybiera się jedną:

  1. Pocieszycielem jesteś zwań
    I Najwyższego Boga dar.
    Tyś namaszczeniem naszych dusz,
    Zdrój żywy, miłość, ognia żar.
  2. Ty darzysz łaską siedemkroć,
    Bo moc z prawicy Ojca masz.
    Przez Boga obiecany nam,
    Mową wzbogacasz język nasz.
  3. Światłem rozjaśnij naszą myśl,
    W serca nam miłość świętą wlej
    I wątłą słabość naszych ciał
    Pokrzep stałością mocy Twej.
  4. Nieprzyjaciela odpędź w dal
    I Twym pokojem obdarz wraz.
    Niech w drodze za przewodem Twym
    Miniemy zło, co kusi nas.

Zawsze śpiewa się zakończenie:

  1. Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
    Daj, by i Syn poznany był.
    I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
    Niech wyznajemy z wszystkich sił. Amen.

Zawarcie małżeństwa

Kapłan zwraca się do narzeczonych, aby wyrazili zgodę małżeńską:

Skoro zamierzacie zawrzeć sakramentalny związek małżeński, podajcie sobie prawe dłonie i wobec Boga i Kościoła powtarzajcie za mną słowa przysięgi małżeńskiej.

Narzeczeni zwracają się do siebie i podają sobie prawe dłonie. Kapłan wiąże je końcem stuły.

Narzeczony powtarza za kapłanem:

Ja, [N.], biorę ciebie, [N.], za żonę
i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską
oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci.
(Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy Jedyny,
i wszyscy Święci.)

 

Następnie powtarza narzeczona:

Ja, [N.], biorę ciebie, [N.], za męża
i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską
oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci.
(Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy Jedyny,
i wszyscy Święci.)

Potwierdzenie małżeństwa

Kapłan mówi:

„Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela” (Mt 19,6). Małżeństwo przez was zawarte ja powagą Kościoła katolickiego potwierdzam i błogosławię w imię Ojca i Syna, † i Ducha Świętego. Amen.

Kapłan usuwa stulą.

Błogosławieństwo obrączek

Pobłogosław, Boże, te obrączki, które poświęcamy † w Twoim imieniu; Spraw, aby ci, którzy będą je nosić, dochowali sobie doskonałej wierności, trwali w Twoim pokoju, pełnili Twoją wolę i zawsze się miłowali. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Wszyscy: Amen.

Nałożenie obrączek

Kapłan mówi:

Na znak zawartego małżeństwa nałóżcie sobie obrączki.

Mąż nakłada na serdeczny palec żony obrączkę przeznaczoną dla niej, mówiąc:

[N.], przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Także żona nakłada na serdeczny palec męża obrączkę przeznaczoną dla niego, mówiąc:

[N.], przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Modlitwa powszechna

Następuje modlitwa powszechna, czyli modlitwa wiernych.
Jeśli jest przewidziane wyznanie wiary, odmawia się je po modlitwie powszechnej.

Liturgia eucharystyczna

Do liturgii eucharystycznej, którą odprawia się w zwykły sposób, wprowadza się niżej wskazane zmiany.
W czasie obrzędu przygotowania darów nowożeńcy mogą przynieść do ołtarza chleb i wino.

Modlitwa nad darami

Przychyl się, Boże, ku naszym prośbom i przyjmij łaskawie dary, które składamy za wiernych Twoich złączonych świętym węzłem małżeństwa; niech ta sakramentalna Ofiara umocni ich we wzajemnej miłości i utrwali ich miłość ku Tobie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

III forma

Prefacja

Wybiera się jedną z trzech własnych prefacji

Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże.
Ty zechciałeś obdarzyć człowieka, stworzonego z Twej ojcowskiej dobroci, taką godnością, że w małżeńskiej wspólnocie życia utrwaliłeś prawdziwy obraz Twojej miłości. Z miłości bowiem stworzyłeś człowieka i ciągle go wzywasz, aby kierował się jej prawami, bo chcesz mu dać udział w Twojej wiecznej miłości. Święty sakrament małżeństwa, który jest znakiem Twego miłowania, uświęca wzajemną miłość ludzką; przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Przez Niego z Aniołami i wszystkimi Świętymi głosimy Twoją chwałę, razem z nimi wołając: Święty, Święty, Święty…

III prefacja – Małżeństwo znakiem miłości Bożej

Modlitwa eucharystyczna

W modlitwach eucharystycznych 1-3 odmawia się specjalną modlitwę wstawienniczą.

Pamiętaj, Boże, o nowożeńcach [N.] i [N.] Ty doprowadziłeś ich do dnia zaślubin, (pozwól im cieszyć się upragnionym potomstwem i) w swojej dobroci obdarz ich długim życiem.

Błogosławieństwo nowożeńców

Po modlitwie „Ojcze nasz” kapłan opuszcza embolizm „Wybaw nas” i udziela błogosławieństwa

Módlmy się do Boga za tych zaślubionych, którzy zawierając związek małżeński, zbliżają się do ołtarza, aby posileni Ciałem i Krwią Chrystusa złączyli się na zawsze we wzajemnej miłości.

Wszyscy modlą się przez chwilę w milczeniu.

Ojcze Święty, Ty stwarzając człowieka na swój obraz i podobieństwo, powołałeś do istnienia mężczyznę i kobietę, aby jako mąż i żona, złączeni w jedno ciałem i duszą, spełniali w świecie swoje posłannictwo.

Prosimy Cię, Boże, ześlij swoje błogosławieństwo na tych nowożeńców [N.] i [N.] i wlej w ich serca moc Ducha Świętego. Spraw, Panie, aby żyjąc w tej sakramentalnej wspólnocie, którą dziś zapoczątkowali, obdarzali się wzajemnie miłością i świadcząc w ten sposób, że jesteś wśród nich obecny, stanowili jedno serce i jedną duszę.

Udziel im też pomocy, Panie, aby dom, który zakładają, podtrzymywali wspólnym wysiłkiem (a swoje dzieci, wychowane w duchu Ewangelii, przygotowali do wspólnoty z Tobą w niebie).

Błogosław swojej służebnicy, [N.], aby pełniąc zadania małżonki (i matki), czystą miłością swój dom ożywiała, a zawsze życzliwa i dobra, była jego ozdobą.

Błogosław też swemu słudze, [N.], niechaj dobrze wypełnia obowiązki wiernego męża (i troskliwego ojca).

Ojcze Święty, spraw, aby ci, którzy wobec Ciebie zawarli małżeństwo (i pragną teraz przystąpić do Twego stołu), radowali się w wieczności udziałem w obiecanej im uczcie niebieskiej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

II forma

Po słowach „Przekażcie sobie znak pokoju” małżonkowie i wszyscy obecni mogą sobie przekazać, w ustalony sposób, znak pokoju i miłości.
Nowo zaślubieni mogą przyjąć Komunię świętą pod obiema postaciami.

Modlitwa po Komunii św.

Wszechmogący Boże, mocą tej ofiary, podtrzymuj z ojcowską dobrocią związek, który ustanowiłeś w swojej opatrzności. Niech ci nowożeńcy przez Ciebie złączeni świętym węzłem (i posileni jednym Chlebem i z jednego kielicha), żyją zgodnie, wierni jednej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

I forma

Obrzęd rozesłania

Kapłan udziela uroczystego błogosławieństwa nowożeńcom i ludowi.

Bóg Ojciec niech was zachowa w miłości wzajemnej i zgodzie, aby pokój Chrystusowy w was zamieszkał i stale przebywał w waszym domu.
Wszyscy: Amen.

Bądźcie szczęśliwi jako rodzice i ciesząc się życzliwością przyjaciół, żyjcie z ludźmi w prawdziwym pokoju.
Wszyscy: Amen.

Wśród świata bądźcie świadkami, że Bóg jest miłością, aby stroskani i ubodzy, doznawszy waszej pomocy, przyjęli was kiedyś z wdzięcznością do wiekuistego domu Boga.
Wszyscy: Amen.

Was wszystkich, tutaj zgromadzonych, niech błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
Wszyscy: Amen.

I forma

Po zakończeniu Mszy św. nowożeńcy, świadkowie i kapłan podpisują akt małżeństwa.

 

LITURGIA SŁOWA

 

Czytania ze Starego Testamentu

Rdz 1,26-28.31a

Stworzenie mężczyzny i kobiety

Bóg rzekł: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!”
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i kobietę.
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”.
A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.

Rdz 2,18-24

Ustanowienie małżeństwa

Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”.
Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta ziemne i wszelkie ptactwo powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby się przekonać, jaką da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę „istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale dla człowieka nie znalazł odpowiedniej mu pomocy.
Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował kobietę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała. Ta będzie się zwała kobietą, bo ta z mężczyzny została wzięta”. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.

Rdz 24,48-51.58-67

Małżeństwo Izaaka i Rebeki

Sługa Abrahama rzekł do Labana: „Dziękowałem Panu, Bogu pana mego Abrahama, że poprowadził mnie drogą właściwą, abym wziął bratanicę pana mego za żonę dla jego syna. A teraz powiedzcie mi, czy chcecie okazać panu mojemu prawdziwą życzliwość; a jeśli nie – powiedzcie, a wtedy udam się gdzie indziej”.
Wtedy Laban i Betuel tak odpowiedzieli: „Ponieważ Pan tak zamierzył, nie możemy ci powiedzieć nie lub tak. masz przed sobą Rebekę, weź ją z sobą i idź. Niechaj będzie ona żoną syna pana twego, jak postanowił Pan”.
Zawołali zatem Rebekę i spytali: „Czy chcesz iść z tym człowiekiem?” A ona odpowiedział: „Chcę iść”. Wyprawili więc Rebekę, siostrę swoją, i jej piastunkę ze sługą Abrahama i jego ludźmi. Pobłogosławili Rebekę i tak rzekli: „Siostro nasza, wzrastaj w tysiące nieprzeliczone: i niech potomstwo twoje zdobędzie bramy swych nieprzyjaciół!”
Po czym Rebeka i jej niewolnice wsiadły na wielbłądy i ruszyły w drogę za owym człowiekiem. Sługa Abrahama zabrał więc Rebekę i odjechał.
A Izaak, który naówczas mieszkał w Negebie, właśnie wracał od studni Lachaj-Roj; wyszedł bowiem pogrążony w smutku na pole przed wieczorem. Podniósłszy oczy ujrzał zbliżające się wielbłądy. Gdy zaś Rebeka podniosła oczy, spostrzegła Izaaka, szybko zsiadła z wielbłąda i spytała sługi: „Kto to jest ten mężczyzna, który idzie ku nam przez pole?” Sługa odpowiedział: „To mój pan”. Wtedy Rebeka wzięła zasłonę i zakryła twarz.
Kiedy sługa opowiedział Izaakowi o wszystkim, czego dokonał, Izaak wprowadził Rebekę do namiotu Sary, swej matki. Wziąwszy Rebekę za żonę, Izaak miłował ją, bo była mu pociechą po matce.

Tb 7,6-14

Małżeństwo Tobiasza

Raguel ucałował Tobiasza i przemówił do niego: „Bądź błogosławiony, chłopcze, synu tak szlachetnego i dobrego ojca! O jakże wielkie nieszczęście, że oślepł, on mąż tak sprawiedliwy i czyniący miłosierdzie”. I rzucił się na szyję Tobiasza, syna brata swego, i zaczął płakać. I żona Edna zapłakała, a także płakała ich córka Sara.
I zabili baranka z trzody, i urządzili im gościnne przyjęcie. A kiedy się wykąpali i umyli, i zasiedli do uczty, rzekł Tobiasz do Rafała: „Bracie Azariaszu, powiedz Raguelowi, aby mi dał moją siostrę Sarę za żonę”. A Raguel posłyszał te słowa i rzekł do młodzieńca: „Jedz i pij, i niech ci będzie dobrze tej nocy! Nie ma bowiem żadnego człowieka, oprócz ciebie, który by miał prawo wziąć Sarę, córkę moją, za żonę, bracie. Także i ja nie mam władzy dać jej innemu mężowi oprócz ciebie, ponieważ ty jesteś najbliższym krewnym. Ale teraz, moje dziecko, muszę ci powiedzieć prawdę: Dałem ją już siedmiu mężom spośród naszych braci i wszyscy umarli tej nocy, w której zbliżali się do niej. A teraz, dziecko, jedz i pij, a Pan będzie działał przez was”. I rzekł Tobiasz: „Nie będę jadł i pił tak długo, dopóki ty nie rozstrzygniesz mojej sprawy”. I rzekł mu Raguel: „Ja to robię. Ona jest dana tobie zgodnie z postanowieniem księgi Prawa Mojżesza i niebo też postanowiło, abym ci ją dał. Weź więc swoją siostrę! Od teraz ty jesteś jej bratem, a ona twoją siostrą. Jest ona dana tobie od dziś na zawsze. Niech Pan nieba będzie, dziecko, łaskawy dla was tej nocy i niech okaże wam miłosierdzie i da pokój!”
Potem zawołał Raguel córkę swoją Sarę, i przyszła do niego. A on ujął jej rękę i oddał ją Tobiaszowi, i rzekł: „Weź ją zgodnie z postanowieniem i wyrokiem zapisanym w księdze Prawa Mojżesza, że należy ci ją dać za żonę. Masz ją i zaprowadź ją w zdrowiu do swego ojca. A Bóg niebios niech was obdarzy pokojem!” I zawołał jej matkę, i polecił, aby przyniosła zwój papirusu i napisał na nim zaświadczenie o zawartym małżeństwie i to, że daje mu ją za żonę, zgodnie z wyrokiem Prawa Mojżesza. Teraz dopiero zaczęto jeść i pić.

Tb 7,9-10.11-17

Małżeństwo Tobiasza

A kiedy się wykąpali i umyli, i zasiedli do uczty, rzekł Tobiasz do Rafała: „Bracie Azariaszu, powiedz Raguelowi, aby mi dał moją siostrę Sarę za żonę”. A Raguel posłyszał te słowa i rzekł do młodzieńca: „Jedz i pij, i niech ci będzie dobrze tej nocy! Nie ma bowiem żadnego człowieka, oprócz ciebie, który by miał prawo wziąć Sarę, córkę moją, za żonę, bracie. Także i ja nie mam władzy dać jej innemu mężowi oprócz ciebie, ponieważ ty jesteś najbliższym krewnym. A teraz, dziecko, jedz i pij, a Pan będzie działał przez was”. I rzekł Tobiasz: „Nie będę jadł i pił tak długo, dopóki ty nie rozstrzygniesz mojej sprawy”. I rzekł mu Raguel: „Ja to robię. Ona jest dana tobie zgodnie z postanowieniem księgi [Prawa] Mojżesza i niebo też postanowiło, abym ci ją dał. Weź więc swoją siostrę! Od teraz ty jesteś jej bratem, a ona twoją siostrą. Jest ona dana tobie od dziś na zawsze. Niech Pan nieba będzie, dziecko, łaskawy dla was tej nocy i niech okaże wam miłosierdzie i da pokój!” Potem zawołał Raguel córkę swoją Sarę, i przyszła do niego. A on ujął jej rękę i oddał ją Tobiaszowi, i rzekł: „Weź ją zgodnie z postanowieniem i wyrokiem zapisanym w księdze [Prawa] Mojżesza, że należy ci ją dać za żonę. Masz ją i zaprowadź ją w zdrowiu do swego ojca. A Bóg niebios niech was obdarzy pokojem!” I zawołał jej matkę, i polecił, aby przyniosła zwój [papirusu] i napisał na nim zaświadczenie o zawartym małżeństwie i to, że daje mu ją za żonę, zgodnie z wyrokiem Prawa Mojżesza. Teraz dopiero zaczęto jeść i pić.

Tb 8,4b-8

Modlitwa Tobiasza i Sary

Po uroczystościach weselnych Tobiasz rzekł do Sary: „Wstań, siostro, módlmy się i błagajmy Pana naszego, aby okazał nam miłosierdzie i ocalił nas”. Wstała i ona i zaczęli się modlić i błagać, aby dostąpić ocalenia.
I zaczęli tak mówić: „Bądź uwielbiony, Boże ojców naszych, i niech będzie uwielbione imię Twoje na wieki przez wszystkie pokolenia! Niech Cię uwielbiają niebiosa i wszystkie Twoje stworzenia po wszystkie wieki.
Tyś stworzył Adama, i stworzyłeś dla niego pomocną ostoję – Ewę, jego żonę, i z obojga powstał rodzaj ludzki. I Ty rzekłeś: Nie jest dobrze być człowiekowi samemu, uczyńmy mu pomocnicę podobną do niego.
A teraz nie dla rozpusty biorę tę siostrę moją za żonę, ale dla związku prawego. Okaż mnie i jej miłosierdzie i pozwól razem dożyć starości!” I powiedzieli kolejno: „Amen, amen!”

Prz 31,10-13.19-20.30-31

Poemat o dzielnej niewieście

Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa perły. Serce małżonka jej ufa, na zyskach mu nie zbywa; nie czyni mu źle, ale dobrze przez wszystkie dni jego życia. O len się stara i wełnę, pracuje starannie rękami. Wyciąga ręce po kądziel, jej palce chwytają wrzeciono. Otwiera dłoń ubogiemu, do nędzarza wyciąga swe ręce. Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno: chwalić należy niewiastę, co boi się Pana. Z owocu jej rąk jej dajcie, niech w bramie chwalą jej czyny.

Pnp 2,8-10.14.16a; 8,6-7a

Miłość jest potężna jak śmierć

Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty. Miły mój odzywa się i mówi do mnie:
„Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!
Gołąbko ma, ukryta w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku”.
Mój miły jest mój, a ja jestem jego.
On mi powiedział: „Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol, żar jej to żar ognia, płomień Pański. Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki”.

Syr 26,1-4,13-16

Dobra kobieta jest światłem domu

Szczęśliwy mąż, który ma dobrą żonę, liczba dni jego będzie podwójna. Dobra żona radować będzie męża, który osiągnie pełnię wieku w pokoju. Dobra żona to dobra część dziedzictwa i jako taka będzie dana tym, którzy się boją Pana: wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone i oblicze jego wesołe w każdym czasie. Wdzięk żony rozwesela jej męża, a mądrość jej orzeźwia jego kości. Dar Pana – żona spokojna i za osobę dobrze wychowaną nie ma odpłaty. Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta i nie masz nic równego osobie powściągliwej. Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana, tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu.

Jr 31,31-32a.33-34a

Nowe przymierze Boga z ludźmi

Pan mówi: „Oto nadchodzą dni, kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze. Nie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej.
Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach – wyrocznia Pana: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem.
I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: „Poznajcie Pana!” Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego Mnie poznają.

 

Czytania z Listów Apostolskich i Apokalipsy

Rz 8,31b-35.37-39

Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej

Bracia: Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?
Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej – zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?
Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.
I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Rz 12,1-2.9-18

Miłość żąda ofiary

Proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.
Miłość niech będzie bez obłudy! Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem! W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie! Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu! Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali! Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności!
Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie! Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach! Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne! Nie uważajcie sami siebie za mądrych! Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi!

Rz 15,1b-3a.5-7.13

Przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was

Bracia: Nie powinniśmy szukać tylko tego, co dla nas dogodne. Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne – dla jego dobra, dla zbudowania. Przecież i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego.
A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.
A Bóg, dawca nadziei, niech wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję.

1Kor 6,13c-15a.17-20

Ciało jest przybytkiem Ducha Świętego

Bracia: Ciało nie jest dla rozpusty, ale dla Pana, a Pan dla ciała. Bóg zaś i Pana wskrzesił, i nas również swą mocą wskrzesił z martwych. Czyż nie wiecie, że wasze ciała są członkami Chrystusa? Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!

1Kor 12,31 – 13,8a

Pochwała prawdziwej miłości

Bracia: Starajcie się o większe dary:
a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką możliwą wiarę,
tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę
całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje…
…Tak więc trwają wiara,
nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

Ef 4,1-6

Usiłujcie zachować jedność

Bracia: Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

Ef 5,2a.25-32

Tajemnica małżeństwa

Bracia: Postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus nas umiłował i samego siebie wydał za nas.
Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany.
Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz każdy je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem.
Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła.

Flp 4,4-9

Bóg pokoju będzie z wami

Bracia: Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.
W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to miejcie na myśli!
Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.

Kol 3,12-17

Życie w miłości i dziękczynieniu

Bracia: Jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy!
Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni!
Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach.
I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.

Hbr 13,1-4a.5-6b

Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich

Bracia: Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele.
We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane.
Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: „Nie opuszczę cię ani pozostawię”. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się,

1P 3,1-9

Jednomyślność i współczucie w rodzinie chrześcijańskiej

Umiłowani: Żony niech będą poddane swoim mężom, aby nawet wtedy, gdy niektórzy z nich nie słuchają nauki, przez samo postępowanie żon zostali dla wiary pozyskani bez nauki, gdy będą się przypatrywali waszemu, pełnemu bojaźni, świętemu postępowaniu. Ich ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne: uczesanie włosów i złote pierścienie ani strojenie się w suknie, ale wnętrze serca człowieka o nienaruszalnym spokoju i łagodności ducha, który jest tak cenny wobec Boga.
Tak samo bowiem i dawniej święte niewiasty, które miały nadzieję w Bogu, same siebie ozdabiały, a były poddane swoim mężom. Tak Sara była posłuszna Abrahamowi, nazywając go panem. Stałyście się jej dziećmi, gdyż dobrze czynicie i nie obawiacie się żadnego zastraszenia.
Podobnie mężowie we wspólnym pożyciu liczcie się rozumnie ze słabszym ciałem kobiecym! Darzcie żony czcią jako te, które są razem z wami dziedzicami łaski, to jest życia, aby nie stawiać przeszkód waszym modlitwom.
Na koniec zaś bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, miłosierni, pokorni! Nie oddawajcie złem za zło ani złorzeczeniem za złorzeczenie! Przeciwnie zaś, błogosławcie! Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo.

1J 3,18-24

Miłujmy czynem i prawdą

Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. Bo jeśli nasze serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie Jego zaś jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

1 J 4,7-12

Bóg jest miłością

Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.
Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.

Ap 19,1.5-9a

Gody Baranka z Kościołem

Ja, Jan, usłyszałem jak gdyby głos donośny wielkiego tłumu w niebie mówiących: „Alleluja! Zbawienie i chwała, i moc u Boga naszego.”
I wyszedł głos od tronu, mówiący: „Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy, którzy się Go boicie, mali i wielcy!”
I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby głos mnogich wód, i jakby głos potężnych gromów, które mówiły: „Alleluja, bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący. Weselmy się i radujmy, i dajmy Mu chwałę, bo nadeszły Gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła, i dano jej oblec bisior lśniący i czysty” – bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych.
I mówi mi: „Napisz: Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!”

 

Teksty Ewangelii

Mt 5,1-12a

Szczęście według nauki Chrystusa

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą,
albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi,
albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości,
albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni,
albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca,
albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój,
albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.

Mt 5,13-16

Wy jesteście światłem świata

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”.

Mt 7,21.24-25 (lub -29)

Dom zbudowany na skale

Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki.
Gdy Jezus dokończył tych mów, tłumy zdumiewały się Jego nauką. Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie.

Mt 19,3-6

Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela

Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: „Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?”
On odpowiedział: „Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.
Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.”

Mt 22,35-40

Wielkie przykazanie miłości

Jeden z uczonych w Prawie, zapytał Jezusa, wystawiając Go na próbę: „Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?”
On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie.
Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.”

Mk 10,6-9

Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela

Jezus powiedział do swoich uczniów: Na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!

J 2,1-11

Jezus i Maryja na weselu w Kanie Galilejskiej

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”.
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

J 15,9-12

Trwajcie w mojej miłości

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus powiedział do swoich uczniów:
Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.

J 15,12-16

Miłość na wzór Chrystusa

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus powiedział do sowich uczniów:
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.

J 17,20-26

Aby stanowili jedno

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, proszę nie tylko za nimi, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie, aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie. Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.